Gdy dostałam pracę w firmie zajmującej się przetwórstwem owoców i warzyw, zastanawiałam się czy to nie jest pomyłka. Oczywiście aplikowałam na stanowisko biurowo-administracyjne, ale nie sądziłam, że będę nadawała się do pracy w tym miejscu. Niedługo potem sytuacja zaczęła się klarować.

Różnica między pakowarką próżniową komorową a bezkomorową

Faktycznie, okazało się, że w takiej firmie jest mnóstwo papierkowej roboty, oraz tej związanej z ludźmi i finansami. Któregoś razu dostałam zlecenie by znaleźć nową, dobrą pakowarkę próżniową, bo stara zaczynała powoli szwankować. Nie mogliśmy pozwolić sobie na przestój, a dziewczyna, która tym się zajmowała była na macierzyńskim. Nie miałam bladego pojęcia o pakowarkach próżniowych, więc zajrzałam do największego źródła dzisiejszej wiedzy i wyszukałam frazę o nich. Okazało się, że są dwa rodzaje pakowarek. Bezkomorowa, czyli listwowa, która miała zastosowanie przy małym produktach i w domach, oraz komorowa, już z szerszym zastosowaniem i bardziej profesjonalną obsługą. Szukałam więc dalej: pakowarki próżniowe komorowe i dodałam jeszcze ceny. Okazało się, że rozbieżność jest ogromna, a różnica między najtańszą a najdroższą to kwestia wielu tysięcy. Zapytałam jakiej firmy sprzęt używamy do tej pory, a potem szukałam promocji już tylko na stronie tej firmy. Dowiedziałam się przy okazji wiele o workach do pakowania, o tym, że pakowarki próżniowe komorowe mogą mieć funkcję wypełniania worków gazem, że są droższe w zakupie, ale tańsze w eksploatacji i wiele innych informacji, które później mi się jeszcze przydały.

Okazało się rok później, że zmieniłam stanowisko i moja wiedza, wtedy zdobyta, na temat pakowania i pakowarek – bardzo się przydała. W ogóle zaczął mnie interesować temat produkcji i gastronomi. Przychodząc do tej firmy byłam sceptyczna, teraz jednak wychodzę do pracy zadowolona i ciekawa, czego dziś nowego się dowiem.