Człowiek bardzo szybko przyzwyczaja się do dobrych i wygodnych rzeczy. Wiem to z własnego doświadczenia. Tak bardzo przyzwyczaiłam się do sklepu wielobranżowego w okolicy mojego domu, że gdy go zamknęli, nie wiedziałam, gdzie szukać drugiego takiego. Tam kupowałam wszystko do biura i na działkę, w jednym miejscu.
Rodzaje naczyń jednorazowych na żywność
Musiałam znaleźć nowy sklep biurowy i taki, z którego będę korzystać w sezonie grillowym. A ten się już zbliżał, bo właśnie potrzebowałam sztućców jednorazowych. Kubki, talerzyki, tacki – wszystko do tej pory miałam na wyciągnięcie ręki. Wróciłam do domu i zastanowiłam się, gdzie jeszcze mogę naczynia jednorazowe na jedzenie. Musiałam je mieć, bo zbliżał się długi weekend. Skupiłam się i przypomniałam sobie o sklepie, który regularnie mijam po drodze, jadąc do pracy. Pojawiła się okazja, by go odwiedzić. Gdy byłam już na miejscu i poprosiłam o naczynia, moją uwagę zwróciła ich cena. Wszystkie trzy rodzaje były tańsze od tych, które kupowałam regularnie do tej pory. Byłam zaskoczona i z ciekawości sprawdziłam jeszcze ceny woreczków, serwetek i sztućców. Wszystko było tańsze. Jeśli kupowałam tak przez tyle lat, to musiałam nieźle przepłacić. Przecież działkę mamy od bardzo dawna. Naczyń od tej pory zeszło mnóstwo. Na jedno posiedzenie to ze dwadzieścia kubeczków i talerzyków, sztućców zazwyczaj więcej. A tak schodziło prawie codziennie latem! Jednorazówek się przecież nie myje. Nikt ich tez nie oszczędzał, przynajmniej u nas. Czyżbym skorzystała na tej zmianie?
Czasami, gdy ludzie przyzwyczają się do jakiegoś zakupu, to potem dokonują go odruchowo. Ja tyle lat chodziłam do jednego sklepu, po pewien rodzaj rzeczy, że w ogóle nie interesowało mnie, czy gdziekolwiek kupię taniej. Jednak zaistniała nareszcie sytuacja, że musiałam wyjść spoza schematu i dokonać świadomego zakupu.